Forum www.radiosondy.fora.pl Strona Główna www.radiosondy.fora.pl
Obserwacje i łowy - radiowe sondy meteo.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nasza 62, K4264023, Strugi gm. Siennica (06.10.2015/23Z).

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.radiosondy.fora.pl Strona Główna -> Znalezione (albo i nie)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SP5RZP
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 4224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jędrzejów Nowy (KO02UE)

PostWysłany: Nie 10:59, 18 Paź 2015    Temat postu: Nasza 62, K4264023, Strugi gm. Siennica (06.10.2015/23Z).

Miejsce jej przyziemienia, a właściwie przydrzewienia: 52.1312N / 21.6355E, lokator K02TD

Ledwie zwinęliśmy popołudniową ozonową wyruszyliśmy po następną, prowadzoną w nocy przez Krzysztofa SQ5NWI:



http://aprs.fi/#!mt=roadmap&z=10&ts=1444173300&te=1444180200&call=a%2FSQ5NWI-14


Rano nie pojechaliśmy - za późno wstaliśmy, wkrótce należało iść do pracy, a poszukiwania leśne są nieprzewidywalne czasowo.
Powinna leżeć ok. 4 km od pierwszego znaleziska, ale za to w lesie i była już prawie godz. 16, więc na pewno nie nadaje.
Bardzo duża prędkość opadania (prawie 22 m/s) podpowiadała nam, że na duże resztki balonu nie ma co liczyć.
Jednak postanowiliśmy spróbować - nawet jak się nie uda to sobie przynajmniej "dla zdrowotności" pospacerujemy po lesie.

Z pewnym trudem udało się znaleźć zatoczkę na parking i już bez anteny do namierzania, ale z turystyczną nawigacją poszliśmy.
Nauczeni powtarzalną ostatnio odchyłką miejsca przyziemienia 50-250 metrów na południe od ostatniej odebranej ramki
najpierw przeszukaliśmy rejony na południe od śladu SQ5NWI - łatwo nie było, ponieważ segregacja odpadów tam nie dotarła
i ktoś wywiózł do lasu pozostałości po remoncie; wszędzie walały się rozniesione przez wiatr kawałki styropianu udające sondę:



Wytężaliśmy wzrok licząc, że może chociaż w promieniach już zachodzącego słońca zobaczymy błyszczący sznurek od sondy.
Bezskutecznie, za to udało mi się wypatrzeć ładnego grzybka - ucieszyłem się; dobre i to, bo podobno w tym roku grzybów nie ma:




W międzyczasie Helena tradycyjnie zgubiła się, ale miało to dobre strony, gdyż jak już odnalazła się to od razu z kilkoma grzybami.
Postanowiliśmy szukać metodycznie patrolując tyralierą (2-osobową) dany odcinek, potem przemieszczenie, nawrót i w drugą stronę.
Znaleźliśmy różne dziwne rzeczy, kolejne dzikie wysypisko śmieci (ręce opadają jak widać takie "kwiatki"), a sondy ani śladu:




Przetrząsnęliśmy w ten sposób ok. 2 hektarów lasu, sondy nie było, za to znaleźliśmy kilka "rajów grzybiarzy":




Nie sądziłem, że maślaki mogą być takie duże; w domu przy płocie mamy ich siedlisko, ale kapelusze są ze 2 razy mniejsze.
W efekcie w ciągu ok. 2 godzin nazbieraliśmy 3 reklamówki grzybów:




Zapadał zmrok, więcej grzybów już nie chcieliśmy - zapadła decyzja o powrocie do samochodu póki jeszcze cokolwiek widać.
Nawet zażartowałem, że będzie numer jak niechcący, gdy już jej nie szukamy natkniemy się na sondę - to były prorocze słowa.
Podzieliliśmy grzybowy bagaż i wspomagając się nawigacją poszliśmy do samochodu - po przejściu ok. 50 metrów zauważyłem
coś jasnego pod drzewem - podświadomie czułem, że to sonda, podszedłem bliżej i dla pewności czy nie mam zwidów przywołałem
Helenę (szła nieco inną trasą) - potwierdziła prawidłowe funkcjonowanie moich oczu pomimo zapadających ciemności :




Sonda przywaliła w pień drzewa i rozpadła się na kilka elementów - baterie rozpięły się oczywiście i leżały ok. metra od sondy:




Udało się znaleźć prawie wszystko - do kompletu zabrakło tylko kartki w woreczku strunowym i naklejki z numerem sondy:




Balon w spodziewanej skromnej ilości Helena wypatrzyła w ściółce po drugiej stronie drzewa:




Obie części plastikowej obudowy sondy pęknięte, pasek od pomiaru temperatury też nie przetrwał tego twardego lądowania.
Podziękowania dla SQ5NWI za prowadzenie jej w nocy - bez tego nie było by fajnej zabawy, że o kilku kilogramach grzybów nie wspomnę.
Na koniec jeszcze plan sytuacyjny:




Oraz nieco chaotyczny film:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Usunięty_N




Dołączył: 18 Mar 2014
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:37, 18 Paź 2015    Temat postu:

Czytam opis kolejnej akcji i z tego co tu widzę to mieliście dużego farta, ale i pomogliście mu dokładnie przeczesując tak duży obszar. Znaleźć rozbitą sondę w zaśmieconym lesie. No no!
Gratulacje wszystkich opisanych dzisiaj akcji!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SP6IZU




Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław JO81MC

PostWysłany: Wto 18:57, 20 Paź 2015    Temat postu:

Wielkie brawa dla RZP-Team!

Takie śmieci w tak pięknym lesie - masakra

Gratulacje za sondę i ładne grzyby!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.radiosondy.fora.pl Strona Główna -> Znalezione (albo i nie) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin