www.radiosondy.fora.pl

SQ9RHX · Wysłany: Nie 22:24, 08 Mar 2015 Temat postu: K3153301 Wrocław

Znaleziona!
Cała historia rozpoczyna się o godzinie 11:45, kiedy to wyruszliśmy w okolice Instytutu Meteorologii. Zabraliśmy ze sobą niezbędny sprzęt do dekodowania, kamerę oraz lornetke.

Zatrzymaliśmy się blisko IMGW i czekaliśmy na pojawienie się sygnalu na radiu.
O 12:24 pojawił się pierwszy sygnał. Był już przygotowany laptop, który praktycznie od wysokości 5m zaczął dekodować sygnał.
O 12:28 z hangaru wyłonił się balon, który został puszczony w niebo. Dzisiejsza pogoda napawdę była znakomita aby oglądać balon na tle niebieskiego nieba. Z lornetką można było dostrzec jak sonda rozwija się ze sznurka lecąc do góry. Poczekaliśmy chwilę, patrząc na wznoszącą się sondę, po czym pojechaliśmy wolniutko w strone miejscowości Cesarzowice, którą predict mniej więcej wskazywał na punkt lądowania.

O godzinie 13:45 zatrzymaliśmy się w miejscowości Cesarzowice czekajc na dalszy rozwój sytuacji. Na postoju cały czas towarzyszyło nam słońce a po kilku chwilach również SP6VWX z którym ruszyliśmy do Ujazdu Dolnego przez Michałów, ponieważ sonda zaczęła już spadać. Będąc na drodze do Ujazdu Dolnego sonda przeleciała nam nad samochodem, jednak nie widzieliśmy jej. Dojechaliśmy do skrzyżowania i zawróciliśmy. Sonda wylądowała. Spisałem dokładne współrzędne i ruszyliśmy w drogę. Kazdy w inną stronę Smile

Na ręczniaku bez anteny pojawiał się sygnał i znikał, nie za bardzo wiedzieliśmy czemu, jak się później okazało, sondę znalazła kobieta mieszkająca na przeciwko pola na którym leżała sonda. Będąc jakieś 10m od punkt lądowania, zauważyłem kobietę i podbiegłem do niej, tłumacząc później co to i dlaczego tu Smile

W skrócie: Poprowadziliśmy sondę od samego początku do samego końca.

Ekipa poszukiwawcza: SP6VWX, SP6IZU, SQ9RHX
Materiały:
[link widoczny dla zalogowanych]

SP6VWX · Wysłany: Nie 23:08, 08 Mar 2015 Temat postu:

Uspokajam widzów ostatniego filmu. Robert jest cały i zdrowy.
Za sygnałem z odbicia od elewatora zapędziłem się w drugą stronę. Ot jak to się można zdziwić, że sygnał nie maleje, a odległość od celu rośnie. Dopiero jak obszedłem elewator z boku, to zrozumiałem pomyłkę, a chwilę potem sygnał sondy zanikł. I wtedy pojawił się banan na mej twarzy. znaleźli!
A tak poza tym to musiałem pojechać, no bo jak to tak pozwolić na samopas polowanie po mojej stronie miasta!
Miło było zobaczyć IZU team w akcji, a i pogoda dopisała.

SP5RZP · Wysłany: Pon 9:46, 09 Mar 2015 Temat postu:

Gratuluję udanej akcji i tak mi się nasunęło;
zaczyna się sezon piknikowy - może zacząć oprócz sprzętu do namierzania wozić w bagażniku jakiś mały grill (i wsad do niego)?
W sprzyjających warunkach terenowo-pogodowych można by od razu uczcić akcję taką mini imprezką Smile

SQ6OEN · Wysłany: Pon 10:49, 09 Mar 2015 Temat postu:

Gratuluję i pozdrawiam !!!