www.radiosondy.fora.pl

SQ2ODE Mariusz

Witam
Dziś kolejna akcja zbiórki łeby.
Zadowolony, że tak blisko ma przylecieć obserwuję bieg wydarzeń.
Ostatnia ramka blisko Wisły i teraz pytanie czy leży? Czy utopiła się?
No cóż trzeba tak czy siak ruszyć autem i po dojechaniu na brzeg rzeki ładnie rameczki na przenośnym sprzęcie lecą.
Widzę w oddali jak coś białego płynie.
Szybko po lornetkę no i jest dzisiejsza sonda wraz z resztkami balonu.

Próbowałem ją zajechać z drugiej strony ale już przepłynęła.
W zasadzie i tak bym nie miał ją czym ściągnąć do brzegu.
Pozdrawiam

Andbi · Wysłany: Sob 19:46, 02 Mar 2019 Temat postu:

Wyraźnie jej zależało na upadku w wodę. Leciała gdzie indziej ale zawróciła. Całkiem jakby myśląca. Są rzeczy co się fizjologom nie śniły. Gratulacje Mariusz!

SP5RZP · Wysłany: Pon 9:49, 04 Mar 2019 Temat postu:

Czasami lot płata figla, ale gdyby sonda nie wybrała losu Marzanny to teraz wylegiwała by się u Ciebie w ciepełku.