www.radiosondy.fora.pl

SP5RZP

01 marca 2015, niedziela, sonda legionowska, nocna, nr K1673454.

Prognoza dla tego lotu była dla nas pomyślna, więc zamiast iść grzecznie spać postanowiłem jej "przypilnować".
Okazało się, że byłem jedynym prowadzącym, więc tym bardziej opłacało się odłożyć odpoczynek.
Obserwacja lotu i porównywanie trasy z prognozą było nieco stresujące; balon lawirował, GPS momentami szalał
i dopiero w momencie pęknięcia balonu stało się jasnym, że prognoza tym razem jednak sprawdzi się.

Oto ta trasa:

http://aprs.fi/#!mt=roadmap&z=17&ts=1425165300&te=1425172320&call=a%2FSP5RZP-11

Pod koniec lotu SondeMonitor zaskoczył mnie - pokazywał zawzięcie parametr GPS Residual na poziomie 8-9 m.
Taka dokładność przytrafiła mi się pierwszy raz - jak zwykle korzystałem z Efemeryd z własnego odbiornika GPS.

Upadek 7,7 km od nas, ale było to kilkanaście minut po godzinie drugiej, ciemno, mgła, więc poszliśmy spać.
Jak ma być nasza to rano też ją znajdziemy bez konieczności błąkania się po ciemku po nieznanych polach.

Wstaliśmy przed 6 rano i pojechaliśmy - trasę już znaliśmy, bo 8 miesięcy wstecz byliśmy tam - 1 km różnicy.
Wówczas musieliśmy nieco wysilić się - dziś poszło bardzo szybko; od wyjścia z auta do wysłania ramki APRS
zaznaczającej miejsce lądowania sondy minęło mniej niż 3 minuty.

Pewnie dlatego, że to Helena miała cały czas namierzać, ponieważ ja testowałem nową metodę dotarcia do sondy.
Otóż wpadła mi w ręce nie używana od wakacji 2014r nawigacja Garmin Nuvi, więc wpisałem ostatnią pozycję
jaka odnotowała mi się w logu w SM i niech nawigacja "namierza" za mnie.

Jak tylko wyszliśmy zza linii drzew dostrzegliśmy sondę na polu - Helena musiała zakończyć radiopelengację:

Balon powrócił na ziemię w bardzo symbolicznej ilości, zaś sonda wbiła się wzorcowo w ziemię:

Szkoda, że ukształtowanie terenu, jak również częściowe "uziemienie się" anteny spowodowało u mnie w domu
całkowity zanik sygnału po wylądowaniu sondy, gdyby nie to odbierałbym do rana jej aktualną pozycję.

Zbytnio się przy tej akcji nie nachodziliśmy - na poniższym zdjęciu widać jak blisko podjechaliśmy:

Zresztą na szkicu z miejsca akcji też widać to dobrze:

Pozostało nam wrócić do domu z uczuciem niedosytu i dokończyć sen - całe szczęście, że to niedziela...

SP6IZU · Wysłany: Nie 11:38, 01 Mar 2015 Temat postu:

GRATULACJE !!!

SQ9RHX · Wysłany: Nie 11:42, 01 Mar 2015 Temat postu:

Fajnie. Wysiadamy z samochodu i mamy sondę. Oby więcej takich!

Tomek_lca · Wysłany: Nie 21:02, 01 Mar 2015 Temat postu:

Gratuluję!!!!

sq5azk · Wysłany: Pią 12:41, 06 Mar 2015 Temat postu:

Cześć, oczywiście, że gratulacje Adam dla Was, ale:
Czy wczorajszą popołudniową (tę K1433539) też odłowiliście?

(pytam, bo nie ma jeszcze choćby maleńkiego wpisu)... że próbowaliście / odłowiliście...

SP5RZP · Wysłany: Pią 13:09, 06 Mar 2015 Temat postu:

Dzięki za gratulacje.

Wczorajszą Helena po skończonej pracy w Hucie podjechała przygarnąć, bo nikt inny jakoś się nie kwapił.
Obiecała, że najpóźniej w niedzielę wrzuci opis tej akcji.

Zaś info umieściłem wczoraj po południu moim poście z nasłuchu wczorajszych sond.
Post jest długaśny, więc łatwo było przeoczyć: