Forum www.radiosondy.fora.pl Strona Główna www.radiosondy.fora.pl
Obserwacje i łowy - radiowe sondy meteo.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nasza dziesiąta, Stara Niedziałka gm. Mińsk Maz., KO02TE

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.radiosondy.fora.pl Strona Główna -> Znalezione (albo i nie)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SP5RZP
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 4224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jędrzejów Nowy (KO02UE)

PostWysłany: Sob 11:16, 03 Maj 2014    Temat postu: Nasza dziesiąta, Stara Niedziałka gm. Mińsk Maz., KO02TE

01 maja 2014, czwartek, sonda nr J3214018 czyli nocna z Legionowa.

Zadowolony z odnalezienia kilka godzin wcześniej sondy z czujnikem ozonu tuż po północy uruchomiłem śledzenie -
chciałem sprawdzić skuteczność danych GPS z czeskiego serwera i poszedłem spać nie licząc na następny połów.
I pewnie dospałbym jak normalny człowiek do samego rana, ale Helena ok. 04:30 ściągnęła mnie z wyra.

Okazało się, że wypatrzyła na mapie sondę, która wylądowała o 03:10 całkiem blisko nas - ok. 8 km.
Poszedłem sprawdzić na komputerze śledzącym dokładne położenie i zdziwiłem się bardzo - było ją ciągle słychać!
Co prawda sygnał był już za słaby na prawidłowe dekodowanie przez SondeMonitor, ale na ucho dostała by raport 36.

Oto link do mapy APRS - półgodzinna przerwa to efekt pracy na tej samej częstotliwości sondy z Wrocławia.
Moja antena bardzo dobrze radzi sobie z sygnałami na niskiej elewacji, więc skuteczniej odbierze sondę z 300 km
a taką co leci 20-30 km ode mnie, ale wysoko nie "usłyszy":

http://aprs.fi/#!ts=1398899700&te=1398906660&call=a%2FSP5RZP-11

Zrzut:




Wyjechaliśmy o 04:55, na miejsce dotarliśmy o 05:10 (akurat słoneczko wschodziło), a już o 05:15 sonda była
odnaleziona - zaparkowaliśmy bardzo blisko niej - ok. 50 metrów; leżała sobie w jakimś niskim zbożu.
Mimo tego zdążyliśmy przemoczyć od rosy nogawki spodni w okolicach kolan (niżej chroniły nas kalosze).
Szukając najlepszego sygnału musieliśmy kilka metrów przejść przez dużo wyższe zboże i to tam się zmoczyliśmy.




Sonda upadła na dość miękkie podłoże i tylko nieco ubłociła się, ale jak się potem okazało czujnik temperatury
nie przetrwał tego - choć optycznie wygląda bardzo dobrze:




Kilka metrów dalej leżał zwinięty w kłębek balon.




O godzinie 05:35 dotarliśmy do domu, ale usnąć już się nie udało...

Na koniec szkic miejsca akcji:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.radiosondy.fora.pl Strona Główna -> Znalezione (albo i nie) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin