www.radiosondy.fora.pl

SP5RZP

Miejsce odnalezienia: 52.1582N / 21.3560E czyli lokator KO02QD (RS41 z Legionowa).

Minęły 2 tygodnie od naszej ostatniej zabawy terenowej i już mieliśmy "ssanie" na jakieś polowanko.
Nocna miała dolecieć prawie do nas, więc była uważnie obserwowana - oto prognoza jej lotu:

Niestety, balon rozszczelnił się już na wysokości 27.5 km i oczywiście sonda nie zdołała dolecieć w nasze rejony - tak wygląda trasa przelotu:

Celowo nie piszę, że balon rozerwał się, ponieważ spadł chyba w całości i prędkość opadania nawet na wysokości 15-20 km była ok. -10 m/s.
Sonda wylądowała w niewielkim obszarowo lesie, ale w rewirze łowieckim SQ5MBG, więc nie ruszyliśmy po nią bladym świtem.
Jednak przed południem Helena i tak miała zamiar jechać na zakupy do supermarketu - pomimo niechęci do takich atrakcji "dokleiłem się".
Mieliśmy "sprzątać świat" - oprócz tej czekały ozonówka z poprzedniego dnia (znaleziona przez SP5CWC, ale nie zdjęta) i RS41 sprzed 10 dni.
Po nudnych dla mnie wojażach w sklepie wielkopowierzchniowym i sprawdzeniu, że nikt nie zainteresował się tą sondą pojechaliśmy po nią.
Nasza "zwierzyna" jeszcze nadawała (było to ok. 11 godzin od wypuszczenia), ostateczna jej pozycja została zdekodowana podczas dojazdu.
Ale nie różniła się od tej odebranej w domu - krótki spacerek w lesie i nawigacja doprowadziła nas bezbłędnie do miejsca spoczynku sondy:

Mimo braku widocznych uszkodzeń część paska odpowiedzialna za pomiar temperatury nie przetrwała slalomu między gałęziami:

Balon zaplątał się sosenkach (ok. 12 m nad ziemią), rozwijak zakleszczył się w rozwidleniu gałęzi i po ok. półgodzinnej walce zostawiliśmy go:

Szkoda, bo byłem ciekawy jak rozszczelnił się i liczyłem, że nieco wodoru zostało w balonie - miałem chęć na kontrolowaną eksplozję.
Jeszcze 2,5 minuty filmu mamy z tej akcji:

[link widoczny dla zalogowanych]

SP8XXT

Fajnie i co gratuluję podjęcia sondy.

SQ2ODE Mariusz

Jak zwykle ciekawy opis z fotorelacją. Gratulacje

SQ7HJL

Dobrze, że ptaszki nie palą papierosów, bo chyba faktycznie tego wodoru trochę zostało w balonie (i jeszcze przez jakiś czas zostanie).
Te karteczki dla znalazcy zawsze są tak zabezpieczane w sondach legionowskich, czy w zależności kto jest na zmianie?

SP5RZP

Znaczy zawsze ulotka jest w woreczku strunowym i przyklejona taśmą dwustronną.
Jedyna różnica to miejsce naklejania - jeden pracownik nakleja na "brzuszku" sondy, drugi na "pleckach", a trzeci (trzecia) nie wiadomo, bo ciągle wyłączają się...

SP8XXT

Moja znaleziona miała na pleckach karteczkę ,czyli odwrotnie jak ta którą znalazłeś .

SQ7HJL

To dobry pomysł jest, a jeszcze lepszym są woododporne naklejki jak w Lindenbergach.

netmen

Gratulacje dla Teamu! Smile