www.radiosondy.fora.pl

SP5RZP

Sonda o numerze K3854492 czekała na nas w miejscu o takich współrzędnych: 52.0925N / 21.5790E, jest to lokator KO02SC.
Jednak podejrzewam, iż miejsce faktycznego przyziemienia znajdowało się 10-30 metrów na wschód od powyższych współrzędnych czyli za stodołą.

Ostatnich kilka wypadów to były wyłącznie łowy na sondy analogowe, więc dla odmiany chcieliśmy przypomnieć sobie jak to jest z sondami SGP.
Teraz tylko w środy ten typ sond ośrodek w Legionowie wypuszcza, a skoro prognoza na 15 lipca była korzystna to i wyjazd był postanowiony.
Różnica zdań dotyczyła tylko pory - Helena chciała jechać tuż po upadku, ja ze względu na obowiązki wolałbym wyjechać po godz. 17:00.

Rzeczywisty tor lotu w drugiej jego fazie "rozjechał się" z prognozą i sonda wylądowała nieco dalej, ale i tak "załapała się" w naszym limicie.
Podpuściłem Helenę, aby wzorem SQ5AM zrobiła nakładkę, gdzie na jednym obrazku widać oba tory lotu i moim zdaniem wyszło to nieźle:

http://aprs.fi/#!mt=roadmap&z=14&ts=1436958900&te=1436966700&call=a%2FSP5RZP-11

Sonda tym razem okazała się "towarzyska" i wylądowała w terenie zabudowanym co w połączeniu z dużą ilością balonu (spadała wolno) i dużym białym
pudłem styropianowym (jak to w środowe popołudnia poleciała "ozonówka") groziło, że tambylcy bardzo szybko ją zobaczą i nie wiadomo co z nią zrobią...
Wobec powyższego nie upierałem się przy czekaniu do fajrantu i już o godz. 15:20 wyjechaliśmy co jest niezłym tempem, bo sonda wylądowała o 15:17:

Na miejsce dotarliśmy kilkanaście minut później, były problemy z zaparkowaniem, bo to zwarta wieś, ale ok. 100 m dalej niż chcieliśmy udało się.
Esencję polowania czyli radiopelengację rozpoczęliśmy o 15:40 od razu z dokręconym tłumikiem 30 dB - sygnał był silny i dobiegał zza stodół.
Tam też poszliśmy, ale w trakcie przechadzki coś dziwnego zaczęło się dziać z poziomem sygnału - najpierw osłabł, a potem zmienił się kierunek.
Namiary tym razem wskazywały na lądowanie na którymś z podwórek, ale przecież przejeżdżaliśmy tam przed chwilą i nic nie było widać.

Bezpośrednio z powodu tej zwartej zabudowy nie udało nam się przedostać do ulicy, więc wracamy tą samą trasą, a ja ze zdziwieniem obserwuję sygnał.
Właściwiej byłoby napisać prawie brak sygnału i to w miejscach gdzie 3-4 minuty temu był i to całkiem mocny - dociera do nas, że ktoś już nas ubiegł.
Ale maszerujemy ulicą i na odpuszczonej blokadzie szumów ustalam wyraźnie wskazania na jedną posesję - zdecydowanym krokiem wchodzimy tam.
Już w bramie wita nas pytanie od starszego małżeństwa odpoczywającego na ławeczce pod domem "Państwo pewnie tego szukacie" i pokazują
na brzózkę pod stodołą, gdzie leżą sonda i balon; poszukiwania trwały w tym przypadku ok. 7 minut:

Helena w kilku zdaniach objaśnia małżeństwu do czego to "coś" służy i skąd przyleciało, a ja idę od razu pod brzózkę robić dokumentację foto i wideo:

Sama sonda była dość dziwnie przymocowana do pudła - może tak wyleciała z Legionowa, a może ktoś usiłował ją oderwać, ale taśma jest supermocna:

Pudło, balon i sznurek leżały praktycznie w tym samym miejscu, a balon powinien być kilka metrów dalej na południowy wschód od sondy.
Właściciele posesji twierdzą, że jak upadła tak leży, ale biorąc pod uwagę nagłą zmianę poziomu sygnału i jego kierunek podczas namierzania to mam
podejrzenia, że jednak całość uległa przemieszczeniu (przeniesieniu z ogródka za stodołą) i antena od sondy inaczej ułożyła się po położeniu pudła.
Jednak to w sumie nieistotne, więc nie sprzeczamy się, jeszcze kilka słów na pożegnanie i szybko znikamy z podwórka.

To nasza pierwsza sonda, którą ktoś inny znalazł wcześniej niż my, ale odniosłem wrażenie, że przekazano nam ją z dużą ulgą - warcząca pompka
ozonowa wzbudzała spory niepokój pierwotnych znalazców - na tyle spory, że już zdążyli zadzwonić do synowej, aby wcześniej wróciła z pracy.

Nas z kolei bardzo ucieszyła dedykacja P. Agnieszki z IMGW - to jednocześnie nasza pierwsza sonda opisana jako "Bziuma":

Mamy jeszcze z tej akcji naprawdę krótki film - tym razem nie było czasu na "pieszczoty" - sondę rozbroiliśmy dopiero przy samochodzie:

[link widoczny dla zalogowanych]

SP6IZU

Gratulacje!

SQ6OEN

Gratuluje, poinformowaliście P Agnieszkę że pocztówka doszła ? Wink

Usunięty_N

dexterjj

Gratulacje ciekawej akcji i znaleziska !! Very Happy