Forum www.radiosondy.fora.pl Strona Główna www.radiosondy.fora.pl
Obserwacje i łowy - radiowe sondy meteo.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nasza 42, Topielec z Antoniny (K3123004, 11.04.2015/23Z).

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.radiosondy.fora.pl Strona Główna -> Znalezione (albo i nie)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SP5RZP
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 4224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jędrzejów Nowy (KO02UE)

PostWysłany: Nie 18:36, 12 Kwi 2015    Temat postu: Nasza 42, Topielec z Antoniny (K3123004, 11.04.2015/23Z).

Tak sobie zmierzała ku własnej zgubie:



http://aprs.fi/#!ts=1428794325&te=1428801478&call=a%2FSP5RZP-11

Współrzędne punktu przyziemienia a właściwie wodowania: 52.2103N / 21.6977E, lokator KO02UF.

Zachęceni trzema kolejno wypuszczonymi z Legionowa i odnalezionymi nabraliśmy ochoty na więcej i znów nocka została "zarwana".
Znaczy ja zarwałem (dozorowanie pracy zestawu śledzącego, przygotowanie poprzedniego opisu), bo Helena smacznie sobie spała.

A było co robić, gdyż wszystkie polskie kolejny raz upodobały sobie tą samą częstotliwość, więc nieźle musiałem się nagimnastykować.
Spadła 3 km od nas na terenie tej samej gminy (Jakubów), ale jak była tuż przy ziemi zaczęła mi ją "zagłuszać" sonda z Łeby.
Więc kilka ostatnich ramek było nie do zdekodowania, nie zmartwiłem się tym, bo przecież "łebska" w końcu spadnie.
Sądziłem, że z racji tak małej odległości jak już kanał będzie czysty to bez problemu odbiorę tą "naszą" leżącą w Antoninie.

Ale kilkanaście minut później nic na 402.800 nie było słychać - czyżby wpadła w jakiś rów lub przywaliła w drzewo i baterie się rozpięły?
Jak zrobiło się widno obudziłem śpiocha i pojechaliśmy - na miejscu też ani śladu sygnału, więc zestaw pelengacyjny został w aucie.

Teren bardzo dobry do poszukiwań wzrokowych - drzew niezbyt dużo, rozległe pola nie porośnięte jeszcze roślinnością.
Sonda według moich przewidywań nie powinna przekroczyć linii drzew widocznych z prawej strony kadru:




Rozdzieliliśmy się i każde z nas patrolowało swój odcinek w rejonie przewidywanego przyziemienia - bez efektu.
W akcie desperacji Helena poszła sprawdzić "przydomowe wysypisko śmieci", ja zaś poszedłem wzdłuż rowu z wodą.
Miałem już zawracać, bo teoretycznie sonda nie powinna tak daleko dociągnąć, ale zauważyłem coś jasnego na stawie.
Podchodzę bliżej - BINGO; punktualnie o 6 rano po 10 minutach poszukiwań sonda odnaleziona:




Na swoje nieszczęście przeleciała tą linię drzew o której wspominałem kilka zdań wstecz - widać ją na górze poniższego zdjęcia:




Brzeg bardzo stromy, więc strach tak bez narzędzi sięgnąć po sondę, wracam się po jedną z gałęzi obok których niedawno przeszedłem.
Jednocześnie daję ręką znaki Helenie o znalezisku (za chwilę jest już obok mnie) i załączam nagrywanie filmiku aparatem fotograficznym.
Helena sprawnie wyławia sondę wraz z balonem, chwila zabawy z psem, który od początku obserwował nasze poczynania i koniec akcji.

Szybko wracamy do domu, na tarasie krótka sesja foto całości znaleziska:




Ze szczególnym uwzględnieniem tragicznego stanu elektroniki po 3 godzinach pobytu w wodzie:






Zaraz potem elektronika powędrowała do kuchennego piekarnika ustawionego na ok. 100 stopni celem odparowania wody.
Jutro mam zamiar przemyć ją spirytusem i sprawdzić czy cokolwiek na niej jeszcze działa - o efektach powiadomię.
Tak wygląda na zdjęciu lotniczym miejsce tej nietypowej akcji; to pierwsza z opisanych na naszym forum sonda dosłownie złowiona:




A na deser 2-minutowy surowy filmik z tego "połowu" (ma ponad 300 MB, więc nie radzę tego oglądać na łączu GSM z limitami):

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SP6IZU




Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław JO81MC

PostWysłany: Nie 18:53, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Gratulacje!

Kurcze takie małe "oczko" wodne i musiała akurat tam wpaść Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SQ9RHX




Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław/Blachownia

PostWysłany: Nie 19:10, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Specjalnie celowała w wodę Smile Jestem pełen podziwu znalezienia. Gratulacje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_lca




Dołączył: 25 Mar 2014
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica

PostWysłany: Nie 19:24, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Gratulacje!!!!
Ciekawe czy kartę pływacką miała hihi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SQ9RHX




Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław/Blachownia

PostWysłany: Pon 9:30, 13 Kwi 2015    Temat postu:

Adam,
po wysuszeniu, próbowałeś ją uruchomić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SP5RZP
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 4224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jędrzejów Nowy (KO02UE)

PostWysłany: Pon 11:29, 13 Kwi 2015    Temat postu:

Na razie trzeźwieje - znaczy sonda nie ja Laughing
Przemyłem całą elektronikę sporą ilością spirytusu, więc jest jeszcze "nawalona jak stodoła po żniwach".
Zostawiłem do powolnego odparowania resztek alkoholu w temperaturze pokojowej i przed "fajrantem" podłączę ją pod zasilacz.
Ale nastawiam się dość sceptycznie - gdyby wszystko nie było pod napięciem to rokowania byłby znacznie lepsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sq5azk




Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mińsk Mazowiecki

PostWysłany: Pon 13:26, 13 Kwi 2015    Temat postu:

Cześć, gratulacje - fajna zabawa...
No, ale skoro wpierw było mycie, potem spiryt, potem pieczenie to smaczna przekąska się Wam trafiła, pieczyste jednym słowem i to z wkładką Smile Smile Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sq5azk dnia Pon 13:27, 13 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Usunięty_A




Dołączył: 04 Mar 2015
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:04, 13 Kwi 2015    Temat postu:

Po upieczeniu i polaniu spirytem rozważyłbym jeszcze doprawienie wegetą i octem balsamiczym a potem konsumpcję na drugie danie.
A tak bardziej serio, to gratsy no i szacun za porę, bo o 6 rano nikt by mnie nie ściągnął z łózką po sondę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SP5RZP
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 4224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jędrzejów Nowy (KO02UE)

PostWysłany: Pon 14:15, 13 Kwi 2015    Temat postu:

Pieczone to faktycznie w niedzielę było - a konkretnie piersi z kaczki w pomarańczach; sam robiłem Very Happy

Właśnie wydłubuję jakieś naloty (spirytus nie wszystko wypłukał), już pod lupą widzę jedną ścieżkę przeżartą
(jakaś elektroliza się chyba niechcący wytworzyła) i wkrótce sonda dostanie 9V.
Trzymajcie kciuki Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SP5RZP
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 4224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jędrzejów Nowy (KO02UE)

PostWysłany: Pon 15:45, 13 Kwi 2015    Temat postu:

Już jestem po testach - sukces jest, ale bardzo połowiczny...
Sonda po którymś podłączeniu zasilania wystartowała Shocked
Częstotliwość właściwa, SM dekoduje ją bez zarzutu, ciśnienie, wilgotność i temperaturę podaje.
Niestety GPS padł na dobre - po kilku minutach pobytu na podwórku nie złapał nawet czasu z satelit.
No i pieruńsko grzeje się scalaczek od GPS-u oraz wszystkie 3 tranzystory we wzmacniaczu sygnału z anteny GPS.

Pójdzie na części - skoro moduł nadajnika działa to będzie go można wykorzystać do różnych zabaw.
Pasek pomiarowy (o dziwo w pełni sprawny) też się wykorzysta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.radiosondy.fora.pl Strona Główna -> Znalezione (albo i nie) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin