www.radiosondy.fora.pl

SQ7KHZ

N2350061 i N0940254 (AUX)
Ze względów rodzinnych jakiś czas przyszło mi rezydować na starym QTH.
W środę 27 września trafił mi się wyjazd w okolicę i do samego Zakroczymia.
Nocna niepozbierana, predykcja na południową dobra, a co poleci to zobaczymy.
Po drodze słychać sapanie z przydźwiękiem - AUX.
Czas dobry więc najpierw kurs po nocną. Piotr SP5MG ładnie ją podprowadził, byleby tylko nie ugrzęzła w koronie drzew. Dojeżdżam na miejsce, wskakuję w kamizelkę sondziarską (na drodze auta zwalniają Smile

- jakiś "obcy" w kamizelce, jakieś anteny dziwne na dachu, komputer w środku widać...) i marsz na łąkę. Grzybów - mnóstwo. Ale ja nie po to! Gdzie jest zguba? Może grzybiarze poranni zebrali? O, jest sznurek! Na łące cycuszek balonowy, a sonda? Wysoko? Zawisła, ale tragedii nie ma.
[link widoczny dla zalogowanych]
1:0.
Czekam w aucie na rozwój wypadków. Ozon przelatuje gdzieś wysoko nad głową. Z oddali obserwuje mnie dwóch miejscowych na motorowerze. Idę w ich stronę... Brum, brum...! Uciekli... Czy to ja jestem taki groźny?
Patrzę czy sonda nie wykręci jakiegoś numeru. Trzeba się ruszyć. Jadę w rejon Swobodnia - Janowo. Znosi ją na północ. Żeby tylko być jak najszybciej po przyziemieniu! Na polach wykopki więc wszystko się może zdarzyć! Kibicują i podpowiadają: Artur SQ7ACP i Krzysztof SQ5NWI - dobrze miec pilotów choćby online Wink

Jadę do Błędówka. Artur alarmuje: "skręca na zachód, ale może poczekaj". Patrzę na mapę i w głowie myśl: "Śniadowo. Pole za tym laskiem. Obok kopią ziemniaki". Jadę, skręt w prawo na Śniadowo, lasek i za nim ostro w prawo - stop! Biegnę przed siebie. Nawet drzwi nie zdążyłem zamknąć! Szybko - gdzie leży! Nic nie ma i wtedy od prawej słyszę szum: "szszszffff"... To pudło!!! Leci... na mnie!!! Krok do przodu... STÓJ!!!!! Pastuch!!!! W ostatniej chwili! "Szszszfff, pum" Pudło ląduje na moich oczach jakieś 10 - 15 kroków przede mną... "Ffff" - sznurek ze strzępkiem balonu kładzie się na polu obok mnie...

...

Liczyłem, że zdołam ja podjąć do 5 minut po lądowaniu, a tu...
Jakoś nie mogę dobrać słów, żeby opisać to co wtedy czułem... na tyle nie liczyłem nawet w marzeniach...

Ostrożnie przechodzę między linkami pastucha, zbieram "graty"...
Wsiadam do auta i przeżywam to jeszcze raz...
Dobra - koniec sentymentów. Czas wracać do Warszawy...
[link widoczny dla zalogowanych]
2:0!

Dziękuję prowadzącym sondę i pomocnikom online! Smile

SQ7KHZ

Dziękuje Panowie Smile

Jurek, z tym mistrzostwem to lekka przesada...
Embarassed

SP8XXT

Gratulacje ,Piotrze to jest mistrzostwo .

sq9sim

Graty

SQ2ODE Mariusz

No ale masz szczęście. Pozazdrościć.
Fajna akcja z "zapleczem online" Pełny wypas
Gratulacje

SQ7ACP

Gratulacje Smile