www.radiosondy.fora.pl

SQ7KHZ · Wysłany: Nie 20:10, 26 Mar 2017 Temat postu: M3730557 RS41

Na niedzielę zapowiadał się lot wyjątkowego gościa z Legionowa w Rejon piotrkowsko - tomaszowski. Wyjątkowego, bo wiatry północno-wschodnie to u nas rzadkość. Sprawy rodzinne spowodowały, że miałem możliwość startu po sondę o godzinie 14ej z Piotrkowa (zmiana czasu wyszła na plus!). Na sondę szykowali się też Artur SQ7ACP (Tomaszów) i Marcin SP5QWE (Rawa). Można powiedzieć, że powstała mini rywalizacja: czy zbierze SP5 czy SP7 Wink

Wystartowałem (z Małżonką na pokładzie - ma doskonały wzrok i widzi z daleka najmniejsze przedmioty i detale, nawet wielkości paproszka... Wink

) i zatrzymałem się na wylocie Tomaszowa. Balon pękł na wysokości Rawy. Po otrzymaniu od Tomka SQ7BR przewidywanego miejsca upadku postanowiłem odpuścić. Wracając w kierunku domu zatrzymałem się przy sklepie po nasz lokalny przysmak czyli "Jałowiec". Wracam do radio-wozu a Żona mówi, że dzwonił Kolega Adrian SQ5AM. Oddzwaniam. "Wracaj po sondę!!! Marcin odpuścił!" Patrzę na mapę... O rany! Byłem 5 minut od niej! Predykcja upadku się nie sprawdziła, a spadała jak kamień... Proszę Adriana by powiadomił gdzie trzeba że wracam do gry i szybko na S8. Kilka podpowiedzi przez SR7UTM tak, że mogę "pilnować kierownicy" i... sonda w ręku.
Przepraszam...
Najpierw w oku... Żony... Z daleka zauważyła... Mr. Green

Sonda leżała jakieś 10m od drogi lokalnej (asfalt) na podmokłej łączce, balon na poboczu, sznurek częściowo na drodze. Ruch tam duży, więc z pewnością długo by nie poleżała...
Dziękuję prowadzącym i Adrianowi za zawrócenie z drogi i podpowiedzi. Rzeczywiście było to takie "drive-thru" Wink

Fotorelacja: [link widoczny dla zalogowanych]

Postscriptum: w rywalizacji o ta sondę między SP5 a SP7 proponuję... remis. Pochodzę z SP5 a mieszkam w SP7 więc i wilk będzie syty, i owca cała Wink

SP5RZP · Wysłany: Nie 21:12, 26 Mar 2017 Temat postu:

Myślę, że z takiej rywalizacji mogą powstać zgrzyty i swary (w najlepszym wypadku niesmak) - podobnie jak kiedyś było w SP6.

Trochę łowców w SP7 już jest - może podzielcie się terytorialnie i to los czyli gdzie sonda wybierze sobie "lądowisko" niech zdecyduje.

Jakoś powiatami czy gminami czy odległością sondy od danego łowcy i dopiero jak on nie chce/nie może rusza inny.

Dziś o chęci na polowanko informował z odpowiednim wyprzedzeniem SQ7ACP i pewnie by ją złowił, bo spadła blisko (~10 km).

Więc w tym przypadku była to raczej rywalizacja SP7/SP7.

P.S. A co to jest ten "Jałowiec"; jakaś kiełbasa czy nalewka?

SQ2ODE Mariusz · Wysłany: Nie 21:59, 26 Mar 2017 Temat postu:

Gratulacje
Fajne fotki z każdej strony
Myślałeś, że to koniec a tu jednak jest - udało się

A co do zbierania trzeba jakiś się dogadać odnośnie terytorium poszukiwań bo się zabawa skończy nieporozumieniami i podziałami a chyba nie o to chodzi w tym wszystkim. Tym bardziej, że nas ciągle przybywa a sond lata tyle samo.

SQ7KHZ · Wysłany: Nie 22:08, 26 Mar 2017 Temat postu:

Ależ my się tu nie pochlastamy (chyba, że "cichociemnych" Wink

). Mamy też inne kanały komunikacji. Poza tym zauważ Adamie że my w naszej okolicy jeździmy w czasem odległe rejony od naszego qth i nie zdarzyły się jakieś gniewy i spory czy inne dzieciniady w rejonie tomaszowsko-piotrkowsko-sulejowskim 🙂
Jeszcze kawę można wspólnie wypić albo na grilla się umówić 🙂

SQ7ACP · Wysłany: Pon 20:46, 27 Mar 2017 Temat postu:

Dokładnie my sobie krzywdy na własnym podwórku nie zrobimy. Wyszło tak jak wyszło, grunt że"zostaje w rodzinie"

SP8QEO · Wysłany: Śro 21:48, 29 Mar 2017 Temat postu:

Najważniejsze jest posprzątanie i to zostało uczynione . Gratulacje znalazcy .