www.radiosondy.fora.pl

sq6omn

Długo nic nie latała a sonda z Pragi za każdym razem aż korci żeby po nią jechać i dzisiaj nastał ten dzień kiedy stwierdziłem, że trzeba pochodzić za sondą. Szukanie RS41 jest zbyt proste Smile

więc padło na RS92 + O3 z Pragi, która spadła pomiędzy wioskami Śmicz i Pleśnica.
Największym problemem okazało sie dojechanie w miejsce upadku bo tamtejsze dogi daleko mają do drogi utwardzonej... a pług to marzenie Smile

ale jakoś się udało.
Spacerek 300m po polu i pudło znalezione. Duże ilości balonu i dobrze rozłożony spadochron spowodowały, że sonda powoli opadała.

W drodze do domu nagrałem jeszcze próbkę audio dźwięku, który sonda wydaje zaraz przed dokonaniem żywota - nadawała to około 30minut.

Teren: pole w śniegu
Pozycja: 50.424500, 17.605167
Zdjęcia:

SP8XXT

I tobie Mariusz trafił się ozon Fajne zięcia udana wyprawa Gratulacje.Nawiasem mówiąc ta czerwień na śniegu to jest widoczna z odległości.

SQ7HJL

Faktycznie nie takie proste, bo widać na mapce, że GPS w tym przypadku przekłamywał dobre 300m na południe. Nawet skrypt do predykcji lądowania zgłupiał i wyliczył miejsce przyziemienia (M2823139_) wcześniej, niż ostatnia znana pozycja sondy (M2823139), co i tak w sumie było na korzyść. Ale i tak do poszukiwań najbardziej przydatny był ten czerwony spadochron, widoczny na pewno z bardzo daleka. Nagroda zasłużona.

SP5RZP

Jest okazja do prawdziwego namierzania to trzeba zbierać póki jeszcze puszczają RS92.
Co prawda "kawałek" musiałeś do niej podjechać, ale czego nie robi się dla dobrej zabawy - gratulacje!