www.radiosondy.fora.pl

sq2dk

Jako, że po moim powrocie z morza od dłuższego czasu sondy lądowały w morzu (poza jedną, którą przegapiłem) albo zbyt daleko, żeby się po nie fatygować, miałem coraz większą chęć wybrania się na poszukiwania. Wczorajsza sonda wylądowała na lądzie, choć dość daleko, to dawało nadzieje, iż następne wylądują w rozsądnej odległości. Wieczorem jak zwykle jako ostatnią rzecz wykonaną przed pójściem spać, nastawiłem komputer i radio. O 6-tej rano obudziłem się z myślą - trzeba zobaczyć co z sondą. Wylądowała an północnych skrajach Puszczy Darżlubskiej a ja mieszkam na jej krańcach południowych.
[link widoczny dla zalogowanych]
Odległość do przejechania wedle mapy wynosiła niecałe 27 km, więc znośnie, godzinny poranne, więc droga na Puck nie będzie zakorkowana, więc można by się wybrać. Szybkie śniadanie, i zgromadzenie sprzętu i o 06:30 byłem już w drodze. Bez przeszkód dojechałem w pobliże ostatniej zapisanej pozycji sondy. Samochód zaparkowałem w pobliżu gospodarstwa, nad którym zapisała się na APRSie ostatnia pozycja sondy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ze zdziwieniem stwierdziłem, że sygnał jest, ale bardzo słaby, kierunek jednak był dobrze wykrywalny. Spodziewałem się, że sonda wylądowała w lesie, bo tak wynikało z mapy. Po pewnym czasie przedzierania się przez las i jakieś stare rowy przeciwczołgowe wyszedłem na łąkę / pole. Sygnał był wyraźnie silniejszy, zacząłem się rozglądać, ale nic nie widziałem. Szedłem za końcem anteny, starym zwyczajem nie montowałem tłumika, lecz kiedy sygnał rósł zbyt mocno odstrajałem radio o 10kHz. Tym sposobem dotarłem na środek pola i za nic nie mogłem zobaczyć sondy, szedłem więc dalej na namiar zastanawiając się gdzie może być ta sonda skoro jej nie widać na ściernisku. No i wówczas mało co na nią nie nadepnąłem. Zobaczyłem ją kiedy byłem może 2m od niej.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Dalej to już tylko wysłanie ramki z radia ręcznego i powrót do domu.
Bardzo przyjemny poranek (zobaczymy jak z popołudniem - choć mogę być zajęty), i mogę uznać sezon polowań na sondy za otwarty.

Pozdrawiam
Jędrzej SQ2DK

SP5RZP

Dzięki za szybki opis - oczywiście gratuluję udanej akcji!

Będę musiał ten patent z odstrajaniem się o 10 kHz wypróbować.
Bo często brakuje mi tłumików - zwłaszcza jak sonda leży w zaroślach 10 metrów ode mnie Laughing

SQ6OEN

Gratuluje, jaka była różnica pomiędzy ostatnim pomiarem a miejscem znalezienia?

sq2dk