Forum www.radiosondy.fora.pl Strona Główna www.radiosondy.fora.pl
Obserwacje i łowy - radiowe sondy meteo.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

L1653254 17.11.2015 z 12Z Lindenberg

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.radiosondy.fora.pl Strona Główna -> Znalezione (albo i nie)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SQ9RHX




Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław/Blachownia

PostWysłany: Nie 12:57, 13 Gru 2015    Temat postu: L1653254 17.11.2015 z 12Z Lindenberg

Witamy,

Trochę się opuściliśmy w pisaniu postów za co przepraszamy ale nie myślcie sobie, że przestaliśmy szukać Smile

Miejscowość: Radzwowice
Współrzędne: 51°13.121N 17°39.53E
Loc.: JO81TF

Poziom trudności: Trudny

Ok godziny 19 wyjechaliśmy po sondę z nastawieniem, że może nie nadawać, ale chcieliśmy się upewnić jak to jest z tymi Lindami i ich bateriami.
O godzinie 20 byliśmy na miejscu o współrzędnych, które zostały wyliczone przeze mnie.
Niestety brak sygnału, szczekające psy i strachliwa ciemność spowodowała, że tylko na chwilę wyszliśmy na pole z latarkami.
Szybko wróciliśmy do samochodu i pojechaliśmy w kierunku Wrocławia z myślą, że niestety się nie udało.
Wyjeżdżając z centrum Radzowic na wysokości lasku, usłyszeliśmy dziwny pisk na częstotliwości sondy.



Pisk jakiś 1000Hz, był tak słabo słyszalny, że nie wiedzieliśmy czy to jakieś zakłócenia, czy sonda nadaje takim tonem.
Wysiedliśmy z samochodu, namiar anteną kierunkową i faktycznie pisk jest i wskazuje środek lasu.
Założyliśmy latarki na głowy i ruszyliśmy w las. Siła sygnału tonu zwiększała się a po kilkunastu metrach już chodziłem z ręczniakiem bez anteny bo sygnał był bardzo mocy.
Niestety dalszy namiar był bardziej utrudniony ponieważ o godzinie 21:05 sygnał znikł. Sonda padła.
Z nastawieniem, że byliśmy blisko zaczęliśmy szukać. Hubertowi rozładowała się latarka ja jeszcze coś w tym lesie widziałem.
Po 20 minutach chodzenia i patrzenia w górę, została znaleziona, jednak bez możliwości jej ściągnięcia.
Zapisaliśmy pozycję i wróciliśmy na to miejsce 6 grudnia. Sonda leżała sobie spokojnie i czekała na nasze przybycie. Balonu ani spadochronu nie widzieliśmy.


PHOTO&VIDEO:
[link widoczny dla zalogowanych]

IZU-Team


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SP6IZU




Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław JO81MC

PostWysłany: Nie 13:27, 13 Gru 2015    Temat postu:

No własnie, o tym pisku 1000Hz opowiadał mi Gienu SP6NIP i jednak się to sprawdziło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.radiosondy.fora.pl Strona Główna -> Znalezione (albo i nie) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin