www.radiosondy.fora.pl

SQ1FTK

Witam.
Równy miesiąc od ostatniej minął to trzeba było się ruszyć na jakieś polowanie. Zaczęło się od tego że w ogóle zapomniałem że dzisiaj ma przelecieć koło mnie(jakieś 2 dni temu predict pokazywał że kolo mnie spadnie). No ale w porę się ogarnąłem i zacząłem śledzić, miałem chęć zobaczyć lądowanie bo obok mojego QTH miała okoloce 10km to pomyślałem że pojadę i będę wypatrywał. Ale odbiegłem od tego planu jak zobaczyłem że miała coraz większą prędkość dochodzącą do 200 km/h Shocked

Jak poleciała tak daleko miałem odstąpić od wyjazdu ale w/g mapy nie leży w lesie to będzie łatwo. I tak też było, słychać ją było już z prawie 5 km.( nie wiem czy widać na zdjęciu ale wisiała z 15 m nad ziemią. Od postawienia auta nie minęło 5 minut i już ją zobaczyłem Very Happy

nawet radio nie było przydatne to określenia kierunku Smile

A co jeszcze było lepsze zapomniałem zatankować auta:-D
Przeleciałem przez miasto ze stacją ale ważniejsze były poszukiwania i stwierdziłem że na powrocie się zatankuje Very Happy

całe szczęście starczyło Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam Konrad 73 SQ1FTK

SP6IZU · Wysłany: Sob 21:06, 28 Mar 2015 Temat postu:

Gratulacje !

SP5RZP · Wysłany: Sob 21:15, 28 Mar 2015 Temat postu:

No to fikuśna Ci się trafiła - takie bardziej wzrokowe niż radiowe łowy.
W efekcie udało Ci się np. poprzez negocjacje Laughing

przekonać ją do zjechania na ziemię czy wisi tam nadal?

Tomek_lca · Wysłany: Sob 21:23, 28 Mar 2015 Temat postu:

Gratulacje

SQ1FTK · Wysłany: Sob 22:55, 28 Mar 2015 Temat postu:

Obyło się bez wchodzenia na drzewo, na całe szczęście po odcięciu balastu tj. spadochronu spadła jak po sznurku Smile

Bez uderzenia o glebę to wygląda jak by ją dopiero z pudełka wyciągnął Very Happy